niedziela, 2 października 2011

Ninety Degrees

Od kilku dni słucham Gravity the Seducer, najnowszej płyty Ladytron. To chyba druga ich moja ulubiona płyta po Witching Hour. Co ciekawe, najbardziej spodobał mi się utwór w tytule tego posta. To jedna z piosenek, w których nic się nie dzieje, ale jednak słucha się ich ze spora przyjemnością. Trochę jest w tym podobna do "All the Way" z Witching Hour. Zapraszam do zapoznania się.